Służba modlitwy

Najprostsza definicja słowa modlitwa, to rozmowa z Bogiem. Ale czy można rozmawiać z kimś, kogo nie widzimy, nie słyszymy, nie możemy dotknąć naszymi ludzkimi zmysłami? W relacjach z ludźmi w takich sytuacjach dzisiaj wykorzystujemy listy, e-maile, komunikatory. A jak rozmawiać z Bogiem, aby nie był to monolog?

Ponieważ to sam Bóg chce z człowiekiem rozmawiać, chce mieć z nim relacje, jest nami zainteresowany, wyposażył nas w dodatkowy duchowy zmysł, jakim jest wiara, za pomocą której możemy się z Nim kontaktować.

Jak to działa?

W bardzo różny sposób. Najczęściej szukamy odpowiedzi na nasze modlitwy w Bożym liście do człowieka, czyli w Biblii. Wierzymy, że to w niej zawarte są Boże myśli, pragnienia, a także wymagania w stosunku do człowieka. Jeśli napełniamy nasz umysł Bożym Słowem: „Słowo Chrystusowe niech mieszka w was obficie.” (Kol. 3,17), to często w różnych momentach życia łatwiej jest nam podjąć prawidłowe decyzje, bo wiemy, co mówi Biblia na ten temat. Czasem są to fragmenty Pisma Świętego, które dokładnie trafiają w sedno problemu, innym razem ogólna myśl, kierunek, w którym mamy iść. Wiele osób przekonało się, że warto zaufać Słowu.

Bóg działa i mówi do człowieka także innymi sposobami np. poprzez konkretne sny, widzenia, słowo prorocze a także czasem daje mu wewnętrzne przeświadczenie, przekonanie, że tak a nie inaczej należy postąpić.

Zdarzają się też sytuacje, gdy Bóg posyła drugiego człowieka, aby dać odpowiedź na naszą modlitwę. Słyszeliśmy wiele historii, że ktoś w swoim sercu usłyszał głos, wręcz polecenie: „idź i powiedz bratu.”. I kiedy posłusznie wykonał polecenie, to w życiu tego brata nastąpił przełom.

Podstawą życia każdego wierzącego jest jego osobista modlitwa. „Ale ty, gdy się modlisz, wejdź do komory swojej, a zamknąwszy drzwi za sobą, módl się do Ojca swego, który jest w ukryciu, a Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odpłaci tobie.” (Mat. 6,6). Inna zachęta: „Wiele może usilna modlitwa sprawiedliwego.” (Jak. 5,16).

Istnieje też inny rodzaj modlitwy, wspólna modlitwa Kościoła: „Nadto powiadam wam, że jeśliby dwaj z was na ziemi uzgodnili swe prośby o jakąkolwiek rzecz, otrzymają ją od Ojca mojego, który jest w niebie. „Albowiem gdzie są dwaj lub trzej zgromadzeni w imię moje, tam jestem pośród nich.” ( Mat. 18,19-20). Ważnym aspektem takiej modlitwy jest uzgodnienie prośby, które odbywa się poprzez publiczne przedstawienie tematu modlitwy oraz jednomyślność:
Abyście jednomyślnie, jednymi usty wielbili Boga i Ojca Pana naszego Jezusa Chrystusa.” (Rzym. 15,6).

W naszym zborze od kilkunastu lat spotykamy się na nabożeństwach modlitewnych w środy. Coraz częściej mamy potrzebę dodatkowych, dłuższych spotkań modlitewnych odbywających się w piątki wieczorem, na których modlimy się o różne ważne sprawy. W sytuacjach, które tego wymagają, do modlitwy dołączamy post. „Lecz to jest post, w którym mam upodobanie: że się rozwiązuje bezprawne więzy, że się zrywa powrozy jarzma, wypuszcza na wolność uciśnionych i łamie wszelkie jarzmo.” (Iz. 58,6).  Raz w miesiącu podczas nabożeństwa z Wieczerzą Pańską zazwyczaj modlimy się o chorych.